Idealnie, błogo i w sam raz na dzisiejszy dzień. Nie no, nawet wyszłam, nie było zimno tylko ciemno, jak co roku o tej porze. Ciemno , mokro czyli byle jak. Dla mojej ale jak sądzę nie tylko mojej równowagi o niebieskim kilka fotografii. Spotkanie z całą gamą jego pochodnych od akwarelowych rozmytych, mglistych po turkusy, granaty i głębiny mórz. Nazywajcie jak chcecie, wszak każdy inaczej widzi, każdemu inaczej światło pada i każdemu co innego po głowie chodzi. najważniejsze żeby sobie odpocząć i złapać właściwy rytm.
In blueIdeally, blissfully and just in time for this day. Well I even left home, there was not cold only dark, like always at this time of year. Dark, wet thus poorly. As for my but I think not only my balance is not just a few photographs of the blue. Meeting with a whole range of its derivatives from watercolor fuzzy, foggy to turquoise, grenades and the deep seas. Call it what you will, after all everyone sees differently, the light falls differently and something different comes to everyone’s mind. It is important that you relax and catch the right rhythm.






Zdjęcia Kira Brandt