Całe mieszkanie wyjątkowo do mnie nie przemawia. Nie przepadam za stylem GLAMOUR, zupełnie do niego się nie dotykam, ale rozumiem że może się podobać, pewnie ma to swoje jakieś wytłumaczenie chociaż mam wrażenie że wielkie bum już m za sobą. Ale w tym mieszkaniu jest takie okno, że dech zapiera, zazdrość zżera i cała reszta jest chyba najmniej ważna bo w końcu:  „wolność Tomku w swoim domku”. 

A za oknem równie interesująco. Sama nie wiem czy bym częściej była w środku czy jednak na tarasie, który z pewnością zamieniłabym w mini ogród.

Zdjęcia całości możecie zobaczyć na stronie: www.homedit.com