Gdy wczoraj rano wstałam a za oknem zobaczyłam zasypane samochody, machnęłam reką i pomyslałam, że to ostatnie podrygi ZIMOWEJ PANI i chce jeszcze przez chwilę nam pogwiazdorzyć. Jaki by nie był początek wiosny dla mnie zawsze jej przyjście jest wielką radością, lubię ja strasznie i każdego roku czekam na nią z dużą niecierpliwością. Fajnie wiedzieć, że jest chociaż może nie do końca ją widać. Miłego dnia, wiosennego! 






Zdjęcia Johanna Laskey dla IKEA Livet Hemma