No właśnie dziś w mailu dostałam do nich linka, a tu proszę od kilku dni w moich zbiorach leżą te fantastyczne zdjęcia i tylko czasu brak na ich publikację. Kręci mnie ta kampania niesamowicie, cieszy oczy i chociaż pochodzi z kolekcji, która pomału usuwa się w cień z całą pewnością nie raz do niej wrócimy☺. Słodko i bardzo w angielskim stylu. Przypomina Green Gate z Danii, które ponoć było skandynawską odpowiedzią na Cath Kidston. Ja wolę Cath Kidston bo ma w sobie taka nutę retro. I gdy tak spojrzeć na to co mają na swoich półkach sklepowych, to właśnie te odnośniki do lat minionych powodują, że mimo tej swoistej „kiczowatości”, słodkiemu i bardzo kobiecemu stylowi, marka wychodzi obronną ręką. Szczególnej uwadze polecam tkaniny, tapety a także wszelkie akcesoria do kuchni, które cudownie wyglądają w każdym towarzystwie. Kupowałam, sprawdzone, wysyłają do Polski jednak nie mogę powiedzieć, żeby to był sklep tak słodki na jaki wygląda☺ więc polecam przede wszystkim cierpliwość.
Cath KidstonWell today I recieved an email with a link to their website, and since few days these fantastic pictures are in my collection and I only lack the time for the publication. That campaign turns me on incredibly, pleases the eye, and although it is taken from the collection, which is slowly replaced by the new one, we will certainly return to it . Sweet and very English. Recalls Green Gate from Denmark, which reportedly was a Scandinavian answer to Cath Kidston. I personally prefer Cath Kidston because it has such a retro note. And when I look at what they have on their webstore, it is the reference to the past makes that despite this sort of „tawdry”, sweet and very feminine style, the brand defends itself. I recommend a special attention to the fabrics, wallpapers, and all accessories for the kitchen which look wonderful in any company. Bought, tested, they send to Poland but I can not say that it was so sweet webstore it want to looks like 🙂 so I recommend the patience above all.






Just perfect!