Przygarnełabym wszystkie. Lubię jak je widać, jak patrzą na nas z półki. Lubię ich kolor i różnorodność. Szkoda ich chować gdy mogą być cudowną dekoracją kuchennej ściany a jak się okaże poniżej nie tylko. Świetnie wyglądają również w jadalni. Pamiętam i chyba nie ja jedna, gdy jeździłam do babci na wieś, wiszące talerze i ścireczki z scenką rodzajową w kuchni. Były one najczęśćiej białe z granatowym wzorem. Dziś to połączenie przeżywa swoja drugą młodość mnie jednak najbardziej podobają się kolorystyczne szaleństwa nie ogarnięte w żadne ograniczające ramy. Zdjęcie z Marie Claire Maison

Nie przepadam, za tego typu szafkami,
ale tutaj ich surowość została złagodzona mocnymi kolorami
a poza tym świetnie ktoś wpisał w tę modernistyczną kuchnie dodatki w stylu retro.
Zdjęcie Living Etc

Zdjęcie ze szwedzkiego Elle Interior, dla mnie to jest bomba.

Idealnie. Zdjęcie znalezione na www.media.photobucket.com

Fakt, faktem, że talerze ekstra. Kolor zdominował całe otoczenie
(cały dom jest niemożliwie kolorowy, zobacz tutaj).
Wieszak zardzewiały czy przetarty mimo że ładny jest mniej zauważalny.
Zdjęcie z Country Living.

Uwielbiam tego rodzaju półki – suszarki.
Ta jest nowa, jedynie stylizowana na wiekową,
ale można znaleźć na aukcjach prawdziwe stare perełki.
Zdjęcie z www.grahamandgreen.co.uk

No właśnie o tym mowa, podobna wisi u mnie w kuchni,
ale ostatnio wpadły mi zdjęcie z dziecinnego pokoju,
w którym taka właśnie półka była wykorzystana do przechowywania książek.
Powstała dzięki temu taka mała galeria okładek z pięknymi ilustracjami (tutaj).
Zdjęcie z Toast.

A to już wspomnień czar. Pomysły i inspiracje są nawet tam,
gdzie się ich nie spodziewamy znaleźć.
Zdjęcie Apartamenth Therapi