Tym razem kolorowe drzewko świąteczne, udekorowane ozdobami współczesnymi ale także wiekowymi odziedziczonymi po dziatkach, czy też takimi na które się poluje przez cały rok podczas podróżny czy kolejnych wizyt na pchlich targach! pamiętam swoje drzewka z dzieciństwa i te wszystkie kolorowe bombki, grzybki, gwiazdy z brokatem, które często się samemu robiło w domu, przyprawiały mnie o zawrót głowy, ale pamiętam też że nie mogłam oderwać od nich oczu. Najbardziej lubiłam siedzieć przy niej w nocy, kiedy była kompletna cisza, mama spała, za oknem prószył śnieg a na szybie dziadek mróz zostawił piękne malowidła. 

Zdjęcia: Bolig Magasinet