Leje, słońca jak na lekarstwo, kwiaty w doniczkach zniszczone przez grad, burze i wiatr. Zastanawiam się co teraz z nimi zrobić, mała szansa żeby odzyskały swój urok. No nic zobaczymy za kilka dni. Kiedyś to szaleństwo pogodowe musi się skończyć. A dziś pełne koloru zdjęcia Jan Bengtsson z ostatniego Skona hem. Kolor i jeszcze raz kolor i dla mnie zjawiskowe odkrycie: pistacjowy.


Każdy kto, chociaż raz zajrzal do mnie, wie że wielbicielka współczesnych wnętrz ze mnie żadna.
Dziś jednak naprawdę zachwycona jestem tą stylizacją, nawet krzesłami o czerwonych nogach.
Stół Ikea PS , a te półki gdzieś już widzialam. Znajde je.
Wszystko jest takie, takie …Świeże, przejrzyste, idealne!

Nasza stara znajoma COLLECT .
Skona hem pisze o niej w swoim czerwcowym numerze,
podobnie jak polskie wydanie Elle Decoration.
A my pisaliśmy o niej w kwietniu (no i kto z kogo tutaj czerpie 🙂 ).
Dywan według mnie to słabe ogniwo tej stylizacji.
Pachnie mi tu latami PRL – owskimi i być może dlatego taki wybór tego wzoru,
żeby było w klimacie. Morela z pistacją , czy ja wiem? No nie wiem.
Niby tak ale troszkę jakby mdło. Co myślicie?