Nie dość, że wielka, biała, przestronna, nie dość że z mega pięknym wyposażeniem i z białymi kafelkami na ścianie (chyba właśnie białe kafle w kuchni lubię najbardziej), no oczywiście z białą, drewnianą podłogą i owszem zniszczona ale jakoś tak też pięknie, stół i krzesła na znak protestu przemilczę ale jakby tego było mało  to ma jeszcze dwuskrzydłowe drzwi, które pewnie prowadzą do ogrodu!!!! Na jednym oddechu to wyrzuciłam z siebie. Hm, dobranoc! 


Zdjęcia: 1st Option