Nie wyobrażam sobie lata bez nich, czy idę na zakupy,  do pracy czy jedziemy na wakacje, kosz wiklinowy musi być. W moim przypadku to jest bardzo duże lubienie od lat, lat wielu żeby nie powiedzieć bardzo wielu (podobnie jest z lnem) i nie ma tu mowy o żadnej zdradzie, chwilowym zauroczeniu. Zawsze się na coś przyda a to na pranie, zakupy, gazety, pledy, poduszki czy zabawki dzieci nie mówiąc już o tym, że jest ozdobą samą w sobie a nie tylko przydatnym i funkcjonalnym przedmiotem.  

Jedne z najładniejszych koszy wiklinowych ma w swojej ofercie Tine K Home, które są również dostępne w naszym sklepie a które widać na większości zdjęć aranżacyjnych. Zdjęcia: mój Pinterest,  zakładka Baskets