GDY NIKOGO NIE MA W DOMU…

… rozsądek zawsze podpowiada żeby otworzyć szuflady biurka, szafkę nocną i zrobić porządki, wykorzystać czas ile wlezie. Segregacja papierów, zdjęć, gazet, wycinków, więcej i jeszcze więcej… , nawet przez głowę przelatuje myśl, kino ( swego czasu uwielbiałam samotne wypady do kina ), może jutro a dziś wyjęłam kilka mocno zakurzonych i zapomnianych płyt. Nawet chciałam więcej napisać, ale ta błogość, lekkość, lampka wina… dobranoc.

 

 

 

 

Zdjęcia: brown dress with white dots

[ad name=”Responsive”]