Nogi mi odmawiają posłuszeństwa, nie wiem jak to się dzieję, że chociaż wszystko uporządkowałam wczoraj dziś okazało się, że jesteśmy niezastąpieni :):):), no dobrze dobrze :):), paki gdzie miały wyjść wyszły, inne rzeczy jak zawsze w miarę możliwości kontrolujemy z daleka, za wszelkie spowolnienia przepraszamy a jednocześnie dziękujemy za cierpliwość.  A jak ktoś się za nami  zatęskni to zapraszam na mój INSTAGRAM! Jedziemy w stronę słońca!

 

 

 

Zdjęcia: Pinerest

[ad name=”Responsive”]